Jako że artysta jest początkujący, nie ma na jego temat zbyt wielu informacji w internecie, a przynajmniej nie takich, jakich zawsze używam do samodzielnego pisania biografii. Pozwolę więc sobie skorzystać z krótkiej notki biograficznej, znalezionej w sieci, bo nie chodzi mi tutaj o przedstawienie całej jego kariery, ale tylko zasygnalizowanie, że ktoś taki jest i robi fajne rzeczy :)
Tom Odell to 21-letni debiutant z Wielkiej Brytanii, którego już okrzyknięto sensacją i objawieniem muzycznym. W październiku 2012 roku ukazała się jego EP-ka “Songs From Another Love”, która przyniosła mu nominację i nagrodę BRIT Awards 2013 w kategorii Critics’ Choice Award. Radio BBC umieściło go w swoim plebiscycie – “BBC Sound of 2013“ (artyści, w których pokładane są największe nadzieje). Stacja MTV ogłosiła go artystą nadchodzącego roku w konkursie “Brand New For 2013“.
„Long Way Down” to debiutancki album, którego premiera w Polsce odbędzie się 25 czerwca 2013 roku. Promuje go ballada „Another Love”.
Pomimo młodego wieku, Tom Odell komponuje bardzo dojrzałe teksty, w których wyjątkowo celnie i dosłownie obrazuje swoje odczucia. Jak sam podkreśla, czerpie i uczy się od najlepszych - Davida Bowiego, Arctic Monkeys, Rufusa Wainwrighta czy Eltona Johna. Charakterystyczne dźwięki fortepianu i ciemny wokal artysty tworzą klimat całej płyty i potęgują emocje zawarte w tekstach.
- źródło
No to jak on się uczy od Bowiego i Arktycznych Małpek moich kochanych, to nie może być źle!
Kawałek, który, jak to zwykle bywa, przypadkiem usłyszałam, na jakiejś stacji muzycznej i który mnie do niego przyciągną. No tego mi właśnie ostatnio brakowało. Faceta, a właściwie chłopaka, który wejdzie do studia, siądzie przy pianinie i rozniesie wszystko w drobny mak.
Co myślicie? Słusznie pokłada się w nim takie nadzieje?
Peggy uważa, że bardzo słusznie :)
Buźka ;*